michal1234567890 początkujący
Dołączył: 12 Maj 2013 Posty: 7 Przeczytał: 34 tematy
|
Wysłany: Śro 17:36, 02 Lis 2022 Temat postu: Mega orgazmo |
|
|
Mój Piotrek spuszczał powietrze z dmuchanego krokodyla do pływania. Miał na sobie garniturowe spodnie, białą koszule i krawat. Na stopach o rozmiarze 47 cienkie, czarne 3 dniowe skarpetki garniturowe. Były mega śmierdzące i sztywne. Spuszczał to powietrze drepcąc tymi skarpetami po krokodylu. Ja w wejściu do pokoju patrzyłem na to onanizując się. Jedna ręką trzymałem dwie pary czarnych, sztywnych śmierdzacych garniturowych skarpetek przy nosie. Drugą ręką waliłem. To co robił Piotrek mając na stopach aromatyczne skarpetki jeszcze bardziej mnie podniecało. Moje wytryski rozchodziły się po ręce i nawilżały sztywną żołądź.
W końcu Piotrek spuścił powietrze, poskładał krokodyla do tekturowego pudełka, założył przepocone klapki na jeszcze bardziej spocone skarpetki i skierował się ku wyjsciu z pokoju. W przejściu wyjął stopę z klapka i zbliżył ją do moich nozdrzy. Zapach spoconej skarpetki sprawił że zacząłem jeszcze szybciej szarpać gora dół mojego ptaka. Piotrek usiadł na pupie i zaczął drugą stopę zbliżać mi do nosa. Na klęcząco ściągałem te sztywne śmierdzące skarpetki z tych wielkich stóp.
Miałem na nosie już 3 pary czarnych sztywnych śmierdzących skarpetek. Byłem w raju. Waliłem cały czas mając dalej scenę przed oczyma, jak Piotrek spuszczał powietrze z krokodyla. Syk powietrza i dreptanie śmierdzącymi skarpetkami po krokodylu.
Zacząłem jeździć tymi spoconymi smierdzacymi stopami 47 po ptaku. Jęczałem z rozkoszy jaką dawały mi skarpetki i świeże stopy. Opadłem z sił. Przyciągnąłem za krawat Piotrka ku sobie. Glaskalem go po tych blond kręconych włosach i zasnęliśmy.
Później po przebudzeniu mój ptak struchlał a skarpetki dalej śmierdziały. Piotrek jeszcze leżał i postanowiłem wylizać te jego wielkie stopy. Obłędny smak i drugi orgazm a Piotrek zadowolony z masażu stóp.
Post został pochwalony 0 razy |
|