dla fetyszystów męskich stóp

FLove

W ostatni piątek moi rodzice pracujący w tej samej firmie musieli zostać na całą noc w pracy przez co mój 25 letni brat (ja mam 16) przyjechał do mnie i mojego brata który jest 3 lata młodszy nami się zająć. Na początku siedział z moim młodszym bratem a ja grałem sobie na komputerze w moim pokoju, w pewnym momencie starszy brat wszedł i też chciał zagrać bo też lubi gry, wziął moje krzesło, odchylił je do tyłu i położył na ziemi, zrzucił mnie lekko z krzesła i kiedy powiedziałem żeby zostawił (bo przeglądarkę miałem otwartą z filmikiem ze stopami) wtedy przycisnął mnie swoją stopą w czarnych skarpetkach do ziemi (zawsze chciałem mu paść do stóp bo były świetne, zgrabne i w czarnych skarpetach najbardziej mnie jarały)
Mój brat wyszedł z gry zanim się ogarnąłem i zobaczył przeglądarkę i był pewny, że uwielbiam męskie stopy, zamknął przeglądarkę i się uśmiechnął. Było mi niesamowicie głupio ale wiedziałem, że on jest bardzo tolerancyjny. Zapytał się mnie gdzie jest kontakt bo chciałby telefon naładować :

- Gdzie masz gniazdko ? - zapytał
- Pod biurkiem. - odpowiedziałem
- Możesz mi podłączyć telefon ? - zapytał brat
- Jasne. - odpowiedziałem

Wziąłem ładowarkę i władowałem się pod biurko żeby podłączyć bratu telefon, po chwili pod biurkiem poczułem mocnego kopniaka w plecy, mój brat kopnął mnie. Zapytałem się o co chodzi, czemu to zrobił. Przeprosił i powiedział żebym wziął krzesło i usiadł, tak też zrobiłem to. Oglądaliśmy jakieś bzdety na YouTube, po paru minutach zaczął się przeciągać i położył stopy na biurku, tak że w małym stopniu zasłaniały mi monitor, nie mogłem się powstrzymać i patrzyłem mu na stopy, czułem ich boski zapach, prawie odpływałem w marzeniach. On to zobaczył a wtedy już wiedział że mam ten fetysz i powiedział żebym się nie krępował bo nikomu nie powie. Zamurowało mnie zupełnie, nie wiedziałem co powiedzieć i zrobiłem się cały zaczerwieniony na twarzy. Położył jedną ze swoich boskich stóp mi na ramieniu i ironicznie się tylko zapytał:

- To nie chcesz ?
- Ty serio nikomu ani słowa ? - zapytałem z niedowierzaniem
- Serio, słyszałem o gorszych przypadkach więc rób co chcesz, nie obrażę się. - odpowiedział

(jako że gołe stopy mniej mnie jarają niż buty lub skarpetki i uwielbiam jak mnie depcze, zmusza wręcz do całowania stóp i wkłada mi skarpety do gemby, zakleja taśmą i każe mi np. buty wtedy wąchać, wiem dziwne może XD)

- To chodź, będziesz udawał niby walkę i wtedy padnę ci do stóp a my drugą nogą mnie przyciśniesz z całej siły. - powiedziałem
- Hahahahahaha, jeszcze coś ? - Ironicznie zapytał
- A na serio nikomu nie powiesz?
- Nie powiem nie martw się.
- To jeszcze potem mogę Ci masować stopy w skarpetkach, możesz mnie kopać nie ale nie zbyt mocno. - powiedziałem nie pewnie
- Hah, dobra. - odpowiedział starszy brat

W całą tą sytuację nie wierzyłem i myślałem, że to mi się śni i nawet poprosiłem żeby mnie kopnął w twarz czy nie śnię, ale to działo się naprawdę, nadal ciężko mi jest uwierzyć że tak się to potoczyło.

Stanęliśmy na przeciw siebie, brat wziął lekko mnie uderzył w brzuch po czym dał z liścia w twarz już mocniej, wtedy udając sytuację błagałem go litość i od razu padłem na kolana przed nim i padłem mu do stóp, w między czasie widziałem jego ironiczny uśmiech, co tak naprawdę mnie jarało. Od razu zacząłem mu całować lewą stopę a drugą prawą kopnął mnie w plecy i docisnął do ziemi. Po chwili czczenia jego stopy brat przewrócił mnie na brzuch i stanął na mnie, jedną stopę przycisnął mi do twarzy a drugą stanął na brzuchu, kazał mi wąchać. Czułem się normalnie jak w raju. Po paru minutach wdychania boskiego zapachu jego stóp, podszedł do komputera i zaczął grać, nic nie mówił to ja wczołgałem się pod biurko i położyłem głowę między niego stopami, on obydwie stopy podłożył mi na twarzy i tak z 10 może 15 minut leżałem i wąchałem mu stopy, potem powiedział żebym wstał bo wymyślił dla mnie zajęcie. Wstał od komputera, położył się na wersalce i mi kazał usiąść w miejscu gdzie miał stopy, podniósł je i kiedy usiadłem położył je na moich kolanach i kazał masować. Ja oczywiście w posłuszeństwie zabrałem się za masaż, było super. Minęło tak może z 30 min kiedy wstał, zrzucił mnie i depcząc po mnie wyszedł z pokoju i zapytał się mnie czy nie chce czegoś do jedzenia. Powiedziałem że chce kawałek ciasta i zapytałem się czy może buty wziąć do mnie. Zgodził się w uśmiechem. Miał boskie buty, były to Nike Jordany. W te kilka minut jak go nie było dalej próbowałem sobie uświadomić że wszystko dzieje się na prawdę, szczypałem się ale to nie był sen. Po paru minutach mój brat przyszedł z ciastem i jego boskimi lekko przybrudzonymi butami. Dał mi talerz z ciastem. Odłożyłem go i wziąłem jego buty i chciałem mu założyć ale powiedział że sobie poradzi, kiedy je założył położyłem się przed jego nogami i po prosiłem żeby zdeptał kawałek ciasta, zdziwił się ale go prosiłem to się zgodził. Wstał, zdeptał ciasto, które rozpłaszczyło się na całej powierzchni podeszwy jego buta, od razu zacząłem zlizywać ciasto. Kiedy skończyłem zapytałem się go czy nie wyczyścić mu butów. Zaśmiał się tylko, włączył telewizor, usiadł na fotelu, za bardzo nie wiedziałem co robić. Powiedział że już spokojnie mogę mu wylizać do czysta buty, od razu łapczywie zacząłem lizać mu buty łącznie z podeszwami. Kiedy buty były już w miarę czyste, brat wstał, kopną mnie w brzuch nie jakoś mocno ale kopnął, powiedział że idzie zobaczyć czy młody śpi, prysznic i spać, bo w sumie było już dość późno.

W tym czasie jak on wyszedł, zamknąłem się i zacząłem fapać Razz

miałem taki orgazm jak nigdy. I z satysfakcją poszedłem spać. Rano starszy brat chcąc mnie obudzić strzelił mnie w twarz i przyłożył buta do twarzy każąc wąchać, jego but równie świetnie pachniał jak jego skarpety. Odsunął buta, powiedział że wychodzi, bo rodzice wrócą za godzinę i że czasem wpadnie (śmiejąc się). I tak się skończyło wszystko Razz

Wszystko działo się naprawdę i było zajebiste, do tej pory ciężko mi się uwierzyć, że zamiast mnie wyśmiać postanowił spełnić moje "marzenie".

Mam nadzieję, że podoba się wam moje opowiadanie napisane na podstawie piątkowego wieczora Very Happy

, życzę i wam takiej okazji.

15nastolatek feet

Super opowiadanie.Pisz dalej.

jankow

Pisz dalej miło się czyta Smile

2770132u

Marzenia jednak się spełniają

Feet seksi fleksi

opowiadanie fajne, też bym tak chciał ale może nie z bratem ani rodziną, Zastanawia mnie jedna rzecz Flove, mam nadzieje że bywasz na tym forum do tej pory mimo że opowiadanie pisałeś w 2015 roku. Czy brat do tej pory Ciebie nie wydał dla rodziny lub znajomych?