15nastolatek feet stary wyjadacz
![stary wyjadacz stary wyjadacz](http://img488.imageshack.us/img488/5387/pawranks149zu.gif)
Dołączył: 18 Paź 2015 Posty: 491 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Nie 12:15, 08 Lis 2015 Temat postu: Mój uczeń cz.2 (Odmienny dalszy ciąg) |
|
|
To wymyślone opowiadanie.Jest w nim zawarty pewien morał.Sami się domyślicie jaki.Za błędy przpepraszam.Pisałem na szybkiego,więc może być kiepskie i pokręcone,ale jakby nie patrzeć wymyśliłem nową zabawe ze stopami.
Jak wiecie z poprzedniego opowiadania,dawałem korepetycje Adrianowi,który jest moim niewolnikiem.Do teraz go douczam,a on nadal mi usługuje.Dziś poznał mnie ze swoim kolegą,FabianemBył to 17letni chłopak o krótkich,rudych włosach i ciemnoniebieskich oczach.Wzrostem był równy ze mną.Lekko blady.Zaprosił mnie do siebie,do domu na spotkanie.Zgodziłem się na to.Okazało się wtedy,że on też jest fetyszystą stóp i w przeciwieństwie do nas,nie wstydzi się tego.Godzinę graliśmy i oglądaliśmy TV(Pół godziny na to i pół na to).Po tym poszedł ze mną do piwnicy.Wydawała się całkiem duża.Jedyne co tam było to czerwona kanapa,taboret,półka na książki,małe biurko i zegar stojący.Były tam podpory(Takie jak w starych,wiejskich domach).Powiedział,że wie od Adriana o moim fetyszu.Powiedział też,że ma mastera,ale nie ma suki,którą by pomiatał,więc wybrał sobie mnie.Zdziwiło mnie to,że mój nowy znajomy tak od razu chce być moim masterem.Po tym co usłuszałem Fabian powiedział,że nie ma na co czekać .Zamknął drzwi na zasówę (Taki zamek miał i wewnątrz jak i na zewnątrz drzwi) i przystąpił do działania.Usadził mnie na kanapie tak,żebym leżał i zdjął swoje skarpetki(szare stopki), buty(białe Adidasy),po czym położył się jak ja,ale w ten sposób,by jego stopy były tuż przed moją twarzą i przyłożył mi swoje stopy do twarzy.Trzymał je tak przez kwadrans,potem powiedział,że mam na niego czekać,bo ma dla mnie coś specjalnego,musnął mnie lekko w usta,ubrał buty(skarpetek nie brał) i poszedł,a ja czekałem.W końcu jednak się doczekałem.Fabian wrócił do mnie z garnkiem pełnym gorącej,parującej polewy czekoladowej.Wziął taboret,naprzeciwko położył garnek polemy i usiadł,a w polewie moczył swoje stopy.Po chwili wyjął jedną nogę i ułożył ją naprzeciwko mnie.Kazał mi zlizywać ze stopy polewę,co posłusznie wykonałem.Kiedy polewa na jego drugiej nodze lekko stwardniała,kazał mi ją zlizać co też posłusznie wykonałem.Później rozebraliśmy się i uprawialiśmy ze sobą seks.Orala.Loda jednak sobie darowaliśmy(Nie wiedzieć czemu).Czułem się wtedy bajecznie.Na koniec ubraliśmy się się,a Fabian miał dla mnie jeszcze coś.Dziwaczne coś.Wtedy usadził mnie w fotelu i związał mi oczy swoimi skarpetami(Były bardzo rozciągliwe).Nic nie widziałem,a on powiedział,żebym otworzył usta.Wtedy dał mi do ust coś słodkiego i twardego.Już wiedziałem co zrobił.Zdjął spodnie i majtki,po czym maczał swojego ptaka w polewie.Kiedy wyjął mi go z ust spytał się czy wiem co mi dał.Odpowiedziałem,że tak.Potem znowu dał mi swoją pałę do lizania i ssania(Tym razem bez polewy,szkoda).Chwilę póżniej wytrysnęła z niego sperma.Całe litry.Piłem tak,by nic nie wyciekło.Skończyliśmy zabawę po tym rozkazie.Fabian powiedział,że od tej pory jestem jego niewolnikiem,który od tej pory będzie wykonywać każdy jego rozkaz.Zgodziłem się z nim w tej sprawie.Po tych słowach pożegnałem się z nim(on mnie pocałował,a ja całowałem mu stopy).Nikt(Nawet Adrian)nie wie o tym,że jestem sługą Fabiana(Nie chcieliśmy nikogo ranić).Od tej pory zawsze tak robimy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 15nastolatek feet dnia Śro 19:58, 18 Lis 2015, w całości zmieniany 3 razy |
|