dla fetyszystów męskich stóp

15nastolatek feet

Jest to opowiadanie wymyślone.Za błędy przepraszam.

Było to kilka dni temu.Miałem znajomego o imieniu Olek.Jest to wysoki brunet o dużych brązowych oczach,krórkich,brązowych włosachi lekkiej bladości.Miałem z nim dobry kontakt.Pewnego dnia Olek zaprosił mnie do siebie na wspólne granie na kompie.Pomyślałem,że chętnie się tam wybiore,bo mogłem mieć okazje zająć się albo przynjmniej zobaczyć jego stopy.Tam otworzył mi drzwi ubrany w czarną koszulkę,dresy Adidas i buty Nike za kostkę.Powiedział,że na chwilę musi pójść do sąsiadki i,że mam się u niego czuć jak w swoim domu.Wtedy wyszedł.Pomyślałem,że powącham jego skarpetki,ale żeby nie było wpadki,a byli tam jego rodzice,którzy mogli mnie nakryć,więc sobie odpuściłem.Oglądałem telewizję i patrzyłem co tam ma w pokoju.Było to mały pokoik,w którym znajdowało się biurko,pojedyńcze,małe łóżko i komoda na której stał mły telewizor plazmowy.Przy łóżku był też kosz na brudy wokół którego były porozrzucane skarpetki i bokserki.Kiedy Olek wrócił zasugerował,że obejrzymy film "Harry Potter i Insycnia śmierci cz.1".Lubiłem filmy z tej serii,więc się zgodziłem.W pewnym momencie jednak,Olek zatrzymał film i powiedział,że zagramy w grę,w której ja będe jego sługą,a on moim mistrzem.Zamknął drzwi,zakył dziury i zaczęliśmy.Na początek miałem robić mu za podnóżek.Potem miałem zdjąć mu skarpetki i położyć się na podłodzę plecami,głową do łóżka.Wtedy on położył mi stopy na twarzy i trochę nimi o nią pocierał co doprowadzało mnie do obłędu.Potem miałem go rozebrać całkowicie.Na koniec miałem mu wylizać stopy a potem mu pałe zwalić.Potem spytałem się o co mu chodziło z tymi rozkazami.On odpowiedział,że widział jak w szkole patrzyłem mu na stopy lub na inne jego obszary.Myślał,że jestem gejem i chciał spełnić moje marzenie.Potem on rozebrał mnie i uprawiał ze mną,wbrew mojej woli sex anlny.Na koniec ubraliśmy się,a Olek obiecał mi,że to co działo się w jego pokoju,zostanie w nim.Na koniec podziękowałem mu,powiedziałem,że podobała mi się ta zabawa i liczę na więcej,po czym też obiecałem,że nikomu nic nie wygadam.Na pożegnanie Olek powiedział mi,że mu też się to podobało i będziemy to robić tak często,jak się da.Od tamtego czasu zawszę się spotykam z Olkiem na takie zabawy.Za każdym razem zabawa jest lepsza.

strandeed19

Drobna rada, poczytaj stare opowiadania na tym forum, a nie spam pietnastoma chu*owymi. Zrób to jakoś konkretnie, a nie byle coś wstawić. Nie o to w tym chodzi. Powinno sie je miło czytać i winny być na pewno o wiele dłuższe, bo jak na razie to ma styl "siedze na kiblu, sram, czytam gazete, klocki wpadaja w muszle, a pluskajaca woda ciapcia mi na posladki"....

15nastolatek feet

Przynajmniej sie staram.Chyba to się liczy.Ja przymajmniej coś zamieszczam na forum.