|
dla fetyszystów męskich stóp www.FeetFetish.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
15nastolatek feet stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2015 Posty: 491 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Czw 20:44, 19 Lis 2015 Temat postu: Niewolnictwo wbrew swojej woli. |
|
|
Jest to opowiadanie wymyślone.Za błędy przepraszam.Jest to oparte na przygodzie,która może się zdarzyć każdemu.Sam na szczęście takiej nie miałem
Było to kilka miesięcy temu.Fabian nie był wtedy moim panem.Nawet go nie znałem.Przyjaźniłem się z chłopakiem o imieniu Nikodem.Jest to blondyn ścięty na krótko,wysoki o niebieskich oczach.Dokonałem złego wyboru w sprawie tej znajomości.Pewnie zastanawiacie się czemu.Już przechodzę do sedna.
Była jesień,dosyć chłodno.W tym dniu spotkałem się z Nikodemem po raz pierwszy.Na początku graliśmy na kompie i oglądaliśmy TV jak się odwiedzaliśmy.Pewnego dnia,Nikodem spotkał się ze mną.Był ubrany w ciemnoczerwoną bluzę z białym zamkiem,dresy,czarne nike za kostkę i szare sportwe skarpetki.Tego dnie okazało się,że chciał czegoś więcej.Spotkaliśmy się u niego.Byliśmy sami.Spędziliśmy czas w miarę normalnie,ale po chwili Nikodem powiedział żebym zszedł z nim do piwnicy.Wytłumaczył mi,że musi przynieść drewno,a sam nie da sobie rady.To było dziwne,zwłaszcza,iż było czuć,że jest dosyć ciepło,ale sądziłem,że pewnie miał mało drewna na kolejne palenie w piecu,więc zgodziłem się.Jednak okazało się,że to był mój błąd.Nikodem zamknął nas w piwnicy na klucz,a mnie związał.Wytłumaczył mi,że interesują go stopy facetów,i chcę mieć swojego slave'a więc wybrał mnie i powiedział,że jestem tylko jego.Powiedział mi też,że gdy będzie mnie traktował jak niewolnika,może być brutalny i mówić coś,czego naprawdę nie myśli.Po tym oświadczeniu,Nikodem zdjął swoje Nike,przycisnął mi je do nosa,a je wdychałem ich smród.Był strasznie mocny.Potem kopał mnie po całym ciele.Miał na nogach szare skarpetki.Wtedy stanął mi na twarzy i szurał mi po niej swoimi stopami.Na koniec zdjął skarpetki i kopał mnie po ciele swoimi gołymi stopami,przyciskał mi je do twarzy,a na koniec chodził po mnie.Kiedy skończył powiedział mi,że jestem tylko suką i nic dla niego nie znacze,potem plunął mi w twarz.Zgodziłem się z nim,by go nie rozsierdzić.Potem rozbierał się przedemną.Był przedemną całkowicie goły.Mnie rozwiązał i również rozebrał.Później Stymulował swoje prącie,poczym kazał mi otworzyć usta,potem włożył mi je do ust tak,że o mało co się nie udusiłem.Kiedy czuł,że zaraz dojdzie wyjął mi je do ust i wytrysnął na mnie.Zbierałem jego spermę z siebie i połykałem ją łapczywie co,jak dobrze widziałem wywołało uśmiech na twarzy Nikodema.Na koniec mi też zwalił i pił moją spermę jak oszalały.Pytał się kto jest moim masterem,powalił mnie na ziemię i kopał mnie,póki nie odpowiedziałem.Na koniec kazał mi wypiąć tyłek,co wykonałem bezsprzecznie.W piwnicy był cały,nowo zakupiony pojemnik smaru.Nikodem wziął go i nasmarował nim moje zwieracze,po czym wszedł we mnie.Chwilę potem wytrysnęła we mnie jego sperma.Trochę to trwało nim się skończyło.Przeszyło mnie jednoczeście ciepło i dreszcz.Nikodem był zły,ponieważ ten szczegół się nie powiódł.Chciał mianowicie napoić mnie spermą,ale nie wyszło mu to więc we wściekłości mnie kopał.Strasznie mocno.Aż z bólu zgiąłem się w łuk.Na szczęście robił to rozważnie i ostrożnie.Miałem bardzo wrażliwe miejsca,więc je omijał.Na koniec ubraliśmy się wzajemnie.Nikodem krzyknął,żebym zaczekał bo chyba o czymś zapomniałem.Przeprosiłem go,padłem mu do stóp,po czym całowałem je.Nikodem potym uspokoił się,a następnie pogłaskał mnie i pocałował.Na pożegnanie spytał,jak wrażenia.Odpowiedziałem,że czułem się w niebowzięty.Powiedziałem mu także,iż chce by był moim panem.Powiedziałem też,że chce by mnie traktował jak dzisiaj.Zapewnił mnie,że będzie mnie tak traktował,będzie moim masterem i zawszę chciał mieć taką dziwkę jak ja.
W prezencie dał mi pojemnik ze swoimi paznokciami obciętymi ze stóp.Podziękowałem mu i spytałem,po co mi to dał.Powiedział,że do jedzenia.Wyjaśnił,że swoim poprzednim niewolnikom zawsze dawał taki prezent.Taka jego tradycja.Od tamtej pory zawsze w chwilach wolnych spotykam się z moim panem na takie zabawy.
C.D.N
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 15nastolatek feet dnia Pią 17:40, 20 Lis 2015, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
15nastolatek feet stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2015 Posty: 491 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Czw 21:06, 19 Lis 2015 Temat postu: Re: Niewolnictwo wbrew swojej woli. |
|
|
Jest to opowiadanie wymyślone.Za błędy przepraszam.Jest to oparte na przygodzie,która może się zdarzyć każdemu.Sam na szczęście takiej nie miałem
Było to kilka miesięcy temu.Fabian nie był wtedy moim panem.Nawet go nie znałem.Przyjaźniłem się z chłopakiem o imieniu Nikodem.Jest to blondyn ścięty na krótko,wysoki o niebieskich oczach.Silny i twardy.Umiał postawić na swoim.Dokonałem złego wyboru w sprawie tej znajomości.Pewnie zastanawiacie się czemu.Już przechodzę do sedna.
Była jesień,dosyć chłodno.W tym dniu spotkałem się z Nikodemem po raz pierwszy.Na początku graliśmy na kompie i oglądaliśmy TV jak się odwiedzaliśmy.Pewnego dnia,Nikodem spotkał się ze mną.Był ubrany ciemnoczerwoną bluzę z białym zamkiem,dresy,czarne nike za kostkę i szare sportwe skarpetki.Tego dnie okazało się,że chciał czegoś więcej.Spotkaliśmy się u niego.Byliśmy sami.Spędziliśmy czas w miarę normalnie,ale po chwili Nikodem powiedział żebym zszedł z nim do piwnicy.Wytłumaczył mi,że musi przynieść drewno,a sam nie da sobie rady.To było dziwne,zwłaszcza,iż było czuć,że jest dosyć ciepło,ale sądziłem,że pewnie miał mało drewna na kolejne palenie w piecu,więc zgodziłem się.Jednak okazało się,że to był mój błąd.Nikodem zamknął nas w piwnicy na klucz,a mnie związał.Wytłumaczył mi,że interesują go stopy facetów,i chcę mieć swojego slave'a więc wybrał mnie i powiedział,że jestem tylko jego.Ostrzegł mnie,że gdy udaje mastera,może być brutalny i mówić coś czego naprawde nie ma na myśli.Po tym oświadczeniu,Nikodem zdjął swoje Nike,przycisnął mi je do nosa,a je wdychałem ich smród.Był strasznie mocny.Potem kopał mnie po całym ciele.Miał na nogach szare skarpetki.Wtedy stanął mi na twarzy i szurał mi po niej swoimi stopami.Na koniec zdjął skarpetki i kopał mnie po ciele swoimi gołymi stopami,przyciskał mi je do twarzy,a na koniec chodził po mnie.Kiedy skończył powiedział mi,że jestem tylko suką i nic dla niego nie znacze,potem plunął mi w twarz.Zgodziłem się z nim,by go nie rozsierdzić.Potem rozbierał się przedemną.Był przedemną całkowicie goły.Mnie rozwiązał i również rozebrał.Później Stymulował swoje prącie,poczym kazał mi otworzyć usta,potem włożył mi je do ust tak,że o mało co się nie udusiłem.Kiedy czuł,że zaraz dojdzie wyjął mi je do ust i wytrysnął na mnie.Zbierałem jego spermę z siebie i połykałem ją łapczywie co,jak dobrze widziałem wywołało uśmiech na twarzy Nikodema.Na koniec mi też zwalił i pił moją spermę jak oszalały.Pytał się kto jest moim masterem,powalił mnie na ziemię i kopał mnie,póki nie odpowiedziałem.Na koniec kazał mi wypiąć tyłek,co wykonałem bezsprzecznie.W piwnicy był cały,nowo zakupiony pojemnik smaru.Nikodem wziął go i nasmarował nim moje zwieracze,po czym wszedł we mnie.Chwilę potem wytrysnęła we mnie jego sperma.Trochę to trwało nim się skończyło.Przeszyło mnie jednoczeście ciepło i dreszcz.Nikodem był zły,ponieważ ten szczegół się nie powiódł.Chciał mianowicie napoić mnie spermą,ale nie wyszło mu to więc we wściekłości mnie kopał.Strasznie mocno.Aż z bólu zgiąłem się w łuk.Na szczęście robił to rozważnie i ostrożnie.Miałem bardzo wrażliwe miejsca,więc je omijał.Na koniec ubraliśmy się wzajemnie.Nikodem krzyknął,żebym zaczekał bo chyba o czymś zapomniałem.Przeprosiłem go,padłem mu do stóp,po czym całowałem je.Nikodem potym uspokoił się,a następnie pogłaskał mnie i pocałował.Na pożegnanie spytał,jak wrażenie.Odpowiedziałem,że czułem się w niebowzięty.Powiedziałem mu także,iż chce by był moim panem.Powiedziałem też,że chce by mnie traktował jak dzisiaj.Zapewnił mnie,że będzie mnie tak traktował,będzie moim masterem i zawszę chciał mieć taką dziwkę jak ja.
W prezencie dał mi pojemniczek swoich paznokci obciętych ze stóp.Podziękowałem i spytałem,po co mi to dał.Powiedział,że dał mi je do pojedzenia.Wyjaśnił,że swoim poprzednim niewolnikom dawał taki prezent.Taka jego tradycja.Szczerze mówiąc było to miłe,ale i pogięte.Od tamtej pory zawsze w chwilach wolnych spotykam się z moim panem na takie zabawy.Czasem daje mi ochydne polecenia,ale znoszę to.
C.D.N
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 15nastolatek feet dnia Pią 14:44, 20 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|