dla fetyszystów męskich stóp

15nastolatek feet

Jest to opowiadanie wymyślone.Za błędy przepraszam.Jest to oparte na przygodzie,która może się zdarzyć każdemu.Sam na szczęście takiej nie miałem

Napisałem wam w poprzednim opowiadaniu,że mój kumpel,Nikodem uwięził mnie w piwnicy i znęcał się nade mną.Jednak teraz będzie inaczej.Mianowicie,Nikodem zaprosił trzech kolegów do siebie:Bazylego,Waldka i Mirka.
Bazyli był wysokim chłopakiem.Był lekko blady i chudzy.Miał zielone oczy i brązowe loki.Waldek był wysokim blondynem o błękitnych oczach i długich blond włosach.Mietek natomiast był szatynem o piwnych oczach i włosach uczesachych na irokeza.Nikodem zanim przedstawił mnie swoim kolegom wspomniał,że są oni zapalonymi fetyszystami i gadają tylko o fetyszu.Miałem się przy nich zachowywać normalnie,a na pytania miałem udzielać prawdziwe odpowiedzi.Poznaliśmy się i gadaliśmy ze sobą chwile.Oni już wiedzieli,że jestem na usługach Nikodema.Bazyli wtedy wpadł na pomysł,żeby zobaczyć jak dobry jestem w usługiwaniu.Nikodem dał im prawo na dwa rozkazy i dwie pozycje,które miałem wykonać.Pierwszy poszedł Bazyli.Najpierw miałem wyzliać mu stopy,co wykonałem,następnie miałem wytrzymać z jego stopami na twarzy.W sprawie pozycji najpierw miałem robić za podnóżek,a następnie Bazyli kazał położyć mi się na plecach,a następnie usiadł na mnie,wyjął ze spodni swoją pałę i leżąc miałem ją ssać.Następny był Waldek.Kazał mi robić to samo,ale zmienił kolejność.Mirkowi miałem robić za podnóżek,następnie za stołek do siedzenia.W sprawie rozkazów najpierw dał mi swoją pałe do lizania,a na koniec rozkazał,bym go przeleciał.Gdy wyszli podziękowałem im za dominowanie mnie,a następnie spytałem czy im się podobało.Odpowiedzieli churem,że bardzo i jeszcze to powtórzymy.
Na koniec dali mi pamiątki po sobie.Bazyli dał mi brązowe Stópki(skarpetki),Waldek swoje białe Pumy(skarpetki),a Mirek swoje czarne Nike(skarpetki).Podziękowałem im i powiedziałem,że podobało mi się usługiwanie im.Oni się ucieszyli,a następnie powiedzieli Nikodemowi,że ma fajnego niewolnika.Zgodził się z tym i puścił do mnie oczko.Ucieszyłem się,bo Nikodem ustalił,że "oczko" będzie w naszych relacjach znakiem na mocne zadowloenie.