dla fetyszystów męskich stóp

15latek

Cześć,
Historia jest zmyślona. Zmyśliłem to, bo chciałbym, żeby się to wydarzyło na prawdę. Mam nadzieję, że się spodoba. Rolling Eyes

W gimnazjum zawsze miałem dużo przyjaciół. Wszyscy wiedzieli o mojej orientacji i nie robili z tego powodu problemów, wpierali mnie na każdym kroku. Lecz nadszedł koniec roku. Wszyscy poszli do różnych liceów, a ja trafiłem do jednego sam. Nie znałem tam nikogo. Szczerze, nie chciałem nikogo poznać. Wszyscy byli typowymi nerdami gadającymi o komputerach i grach. Ja taki nie byłem, więc trzymałem się z dziewczynami. W styczniu do klasy doszedł nowy chłopak. Miał na imię Dawid. Był wysoki, szczupły i bardzo mi się spodobał. W szatni przed wf-em zobaczyłem jego sześciopak. Bardzo chciałem go dotknąć. Udałem, że poślizgnąłem się o sznurówkę i ’niechcący’ złapałem za jego brzuch. to uczucie było bardzo satysfakcjonujące. Kiedy leżałem na podłodze zobaczyłem jego stopy. Były szerokie, ubrane w białe stopki. Złapał mnie za dłoń i pomógł wstać, patrząc mi się w oczy. Było mi głupio wiec unikałem jego wzroku. Po wf-ie specjalnie długo siedziałem w szatni, i czekałem aż wszyscy pójdą. Żeby upewnić się, że Dawid będzie ostatnią osobą, która zostanie w szatni, zabrałem my jedną skarpetkę. Schowałem się w koncie i wąchałem ją. Serce biło mi tak szybko, mój penis dostał tak mocnego wzwodu, że bałem się, że dojdę.

Po pięciu minutach wszyscy wyszli. Zostaliśmy my dwaj. Dawid zmieszany całą sytuacją, zapytał się mnie - Stary, nie widziałeś mojej skarpetki? Nic nie odpowiedziałem. Podszedłem do niego, wręczyłem mu skarpetkę. On wiedział o co chodzi. Patrzyliśmy sobie w oczy przez jakieś 10 sekund. Nagle Dawid zbliżył swoją głowę do mojej i pocałował mnie. Zaczęliśmy się całować, nigdy nie czułem się lepiej, po chwili Dawid zdjął moją koszulkę, potem moją, przytulił mnie do siebie mocno, mój penis nie mógł wytrzymać, myślałem, ze może się to stać w każdej chwili, zacząłem go całować po szyi, zszedłem na dół by posmakować jego brzucha. Był słony od potu po godzinie spędzonej na sali gimnastycznej. Chciałem zdjąć mu spodnie, ale on zatrzymał mnie. Powiedział, że pójdziemy do niego, rodzice są w pracy do 20. - dodał. Ubrał się szybko, pocałował mnie jeszcze raz, po czym zaczekał, aż ja się ubiorę. Widział jak ukradkiem patrzyłem się na jego stopy. Były takie piękne. Marzyłem, aby móc chociaż jedną polizać.

Wyszliśmy ze szkoły, czekaliśmy na autobus. Nie przyjechał, więc zaczęliśmy iść pieszo. Zbliżyłem się do niego, a on do mnie. Chwycił mnie za rękę i mocno uścisnął. Podszedłem przed niego by go pocałować, a on wziął mnie na swoje umięśnione ramiona i pocałował.
Nawet nie zauważyłem, jak szybko doniósł mnie do swojego domu. Weszliśmy do środka. Nie zdejmuj butów - powiedział i mrugnął okiem. Uśmiechnąłem się i podbiegłem do niego. Złapał mnie za ramię i zaprowadził do pokoju, po czym zamknął za nami drzwi. Przytulił mnie mocno i zaczął całować. Upadliśmy na łóżko. Zaczął mnie powoli rozbierać. Zdjął moje buty i powąchał je, dał mi swoje, byłem wniebowzięty. Jego umięśnione ciało bardzo mnie podniecało. Zdjąłem mu spodnie i chwyciłem za nogę, by móc powąchać jego stopy. Zauważył to i odwrócił się do moich. Wziąłem jego szerokie stopy w ręce i przyłożyłem do twarzy. Zaciągnąłem się ich intensywnym zapachem, niewiele brakowało do wytrysku. Zdjąłem skarpetki, włożyłem duży palec do ust, zapach jego stóp był tak przyjemny, że nie musiałem znowu przyłożyć je do twarzy. Zdjął skarpetki z moich stóp i zaczął je lizać. Dawid wziął jedną z nich, zdjął nią moje majtki i dotknął nią mojego penisa. Nie mogłem wytrzymać. Wziąłem drugą stopę i polizałem podeszwę. Była bardzo słona od potu, przejechałem językiem po palcach, nie mogłem wytrzymać. Dawid przycisnął jedną stopę do mojego penisa, drugą do mojej twarzy, była to najprzyjemniejsza rzecz na świecie. W tej chwili czułem, ze dochodzę. Wsadził mi wszystkie palce jednej stopy do ust, a ja zacząłem ją ssać, była taka miękka i delikatna. Zacząłem jęczeć, nigdy nie czułem się tak dobrze. Po chwili usłyszałem jęk Dawida. Oba nasze brzuchy były całe w nasieniu. Dawid wytarł mnie i siebie chustką, po czym położył się obok mnie i mocno przytulił.