dla fetyszystów męskich stóp

den · Wysłany: Śro 0:55, 13 Mar 2019 Temat postu: Pamiętne dwa tygodnie

Taki mały spontan, prawdziwa historia, która mi się przydarzyła Wink

Pamiętam, że odkąd zaczęły podobać mi się męskie stopy, zawsze marzyłem o stopach mojego wujka. Jest moim ojcem chrzestnym, ale nie jest ze mną spokrewniony ( to najlepszy kumpel mojego ojca). Darek - bo o nim mowa jest lekko po 40 ale jest niezwykle przystojny i męski. Pracuje jako budowlaniec i jest lekkim męskim szowinistą (rozwiódł się z żoną bo wykryła, że miał kochankę). Niestety rzadko go widywałem bowiem mieszka w innym mieście jakieś 300 km od nas. Zawsze gdy u nas gościł wąchałem jednak jego cudowne buty o rozmiarze 46, które pachniały najlepiej na świecie,prawdziwym mężczyzną (zazwyczaj nosił albo wysokie brązowe buty za kostkę albo mokasyny). Marzyłem jednak o jego butach roboczych tuż po pracy i o stopach, których nigdy nie widziałem - chciałem je wyłaskotać, bowiem to mój największy fetysz. Wszystko to pozostawało jednak w sferze marzeń, do czasu. Rok temu moi rodzice mieli 20 rocznicę ślubu i zdecydowali się na wspólną podróż marzeń. Mimo, że miałem 17 lat postanowili, że nie zostawią mnie samego w domu (chyba bali się imprez z chlańskiem) i zakomunikowali mi, że pojadę na dwa tygodnie do wujka. Możecie sobie wyobrazić jak się ucieszyłem. Darek jako rozwodnik mieszka sam ( jego żona z dwoma synami gdzie indziej), co oznaczało ze bede go mieć tylko dla siebie. Gdy tylko przyjechałem od razu zabrałem się do rzeczy. Przez pierwszy tydzień kazdego dnia, gdy wracał z budowy raczyłem się jego roboczymi butami, trochę podobnymi do timberlandów ( możecie sobie wyobrazić jak pachniały zważywszy, że był lipiec, a na dworze skwar), a wieczorami czarnymi soxami, które miał na sobie cały dzień i wrzucał do kosza z praniem. Gdzieś po tygodniu nadszedł jednak dzień, który dostarczył mi dużo lepszych wrażeń. Wujek koło 17 wrócił z pracy. Gdy tylko zdjął buty jak zwykle po całym pokoju rozszedł się cudowny zapach jego stóp. Tego dnia miał na sobie jasno-niebieskie jeansy, czarną polówkę i nieodłączne czarne soxy. Od razu rozsiadł się wygodnie, kładąc nogi na ławie, popijając zimne piwko i oglądając mecz. Ruszał stopami w skarpetkach tak seskownie, że myślałem, że zwariuje. Udawałem jednak, że piszę na facebooku.
- Co tam Damian z jakimiś dupciami piszesz? - zapytał
- Nieee nudzę się, nikogo nie ma na chacie - odrzekłem
Mecz się skończył i wujek zaczął biegać po kanałach, nagle zatrzymał się na jakimś włoskim kanale gdzie w filmie bardzo atrakcyjna blondynka była przywiązana do łóżka i lekko łaskotana puchatym piórem po stopach przez jakiegoś faceta.
- Ohoho ale sztuka. Sam bym ją chciał tu mieć i tak się nad nią poznęcać.
Przez pełne trzy sekundy trawiłem to co usłyszałem, a potem w głowie zaświtał mi szatański plan.
- Heh no ja też, gorzej jak by się chciała zemścić.
- Po pierwsze to żadnej babie bym się tak nie dał związać, a poza tym ja bym takie coś wytrzymał bez problemu.
- Taaa, jasne wujek, ty to tylko zawsze w gadce jesteś taki dobry, jeszcze byś ją błagał żeby przestała - wiedziałem, że to dla jego ego będzie za wiele.
- Ja, babę błagac!? No chyba cię po***ało.
- To co zakład? -zapytałem. Jak wytrzymasz 10 minut łaskotania bez śmiania się to uwierzę ( wiedziałem, że wujek kocha rywalizację i nie odmówi).
- Chwilę sie zastanawiał ale po chwili odrzekł - dobra, ale jak wytrzymam to wymyjesz mi cały samochód i to na błysk.
-Stoi
Po chwili nastawiłem stoper w telefonie, nogi wujka spoczywały na ławie. Rozsiadł się wygodnie na kanapie, to będzie pestka -rzekł.
Nie mogłem uwierzyć, że ten zajebisty tydzień staje się właśnie przezajebisty i to dzięki jakiemuś włoskiemu filmowi. Zacząłem lekko smyrać mu prawą stopę przez skarpetkę. Stopa lekko mu drgnęła przy pierwszym dotyku. Już po pierwszej minucie i ja i on zdaliśmy sobie sprawę, że chyba ma większe łaskotki niż przypuszczał. Co chwila marszczył paluszki, patrzył do góry i ruszał szczęką na obie strony. Dzielnie jednak wytrzymywał moje ,,tortury". Po dwóch minutach mniej więcej wiedziałem już gdzie są jego wrażliwe punkty, zdecydowałem się więc zdjąć skarpetki. Darkowi się to jednak nie spodobało
-Ej nie było mowy o bosych!
-Zaraz zaraz - odrzekłem, ta blondi chyba boso była nie?
Szybkim ruchem ściągnąłem obie skarpetki, odsłaniając stopy mojego chrzestnego ojca. W koncu po tylu latach mogłem zobaczyć go boso. Miał najcudowniejsze stopy jakie widziałem - mimo że od 20 lat pracował na budowie były zadziwiająco gładkie i zgrabne. Długie,smukłe palce i ładne paznokcie. Do tego waliły jak nie wiem, no i ten rozmiar 46. Wróciłem do tortur łaskotając każdy centymetr kwadratowy jego stóp. Teraz już często wyrwało mu się jakieś stęknięcie lub jęknięcie. Widziałem ze walczy sam ze sobą, zaraz mógł runąc jego wizerunek macho.
-Hej Damian! Z iloma laskami już się tak bawiłes?Bo widze ze masz doswiadczenie.
-Z kiloma - skłamałem gładko
Minęło już jednak 8 minut, a wujek wciąż nie chciał się śmiać. Sięgnąłem więc po tajną broń odginając mu palce do tyłu i zaczynając drapać pazokciem tuż pod palcami. Poczułem ostre szarpnięcie, a w pokoju rozległ się głęboki śmiech Darka -ahahahah o ku*wa.
Popatrzyłem się na niego znacząco
-Dobra dobra wygrałeś - powiedział rozeźlony. Ale każda baba by już płakała ze śmiechu po pół minuty
- No powiedzmy... - odrzekłem z uśmiechem.
Przez następny tydzień dalej delektowałem się soxami i butami mojego ojca chrzestnego, a gdy przyszedł czas wyjazdu wziąłem sobie jedna parę do domu. To były cudowne dwa tygodnie, niestety chyba się już nie powtórzą. Wciąż mam w pamięci jednak jego cudne, bose stopy.

Miałem też przygodę z jego przystojnym synem, a moim kuzynem. Jak będziecie chcieli to opiszę Wink

jannos123421 · Wysłany: Śro 15:27, 13 Mar 2019 Temat postu:

Opisz koniecznie!

Barti · Wysłany: Śro 19:05, 13 Mar 2019 Temat postu:

No jasne, że tak 😁 Opisuj, opisuj, czekamy 😀😀

den · Wysłany: Sob 16:43, 23 Mar 2019 Temat postu:

Jak ktos by chciał zobaczyć zdjęcie mojeg wujka zapraszam na priv

mike92 · Wysłany: Pon 22:31, 25 Mar 2019 Temat postu: Pamiętne dwa tygodnie

Pewnie że chcemy! Very Happy

2770132u