dla fetyszystów męskich stóp

maxokon

Cześć jestem tu nowy.
W pierwszym moim temacie chciałbym przedstawić swój wiek i historie
mojego dzieciństwa. Mam 19 lat (czyli jestem już dość stary jak widzę jest tu
dużo młodszych) mimo to czuję na 17 Very Happy

. Miejsca swego zamieszkania na razie nie podam. Moje dzieciństwo było fantastyczne, mało kto wtedy miał
internet. Ja dopiero w wieku lat ośmiu mogłem na niego wchodzić, bo, wcześniej nie było kasy na niego. Więc z tych przyczyn na początku nie
wiedziałem, że jestem fetyszystą stóp. A i wieku 8 lat nie mogłem wchodzić na takie strony na których były takie informacje. Pierwszy raz ze
swoim snakersem* spotkałem się na lekcji wf w 4 klasie szkoły podstawowej. Graliśmy wtedy w zbijaka z klasą 5 Cool

. Gra ta nie pasjonowała mnie, ponieważ jest jak dla mnie za szybka. ale jak tak graliśmy w pewnej chwili ktoś mnie zbił. Był to piątoklasista. Dostałem od niego w brzuch. Kiedy piłka mnie walnęła spojrzałem się na jego buty. Były to bardzo świecące w słońcu halówki nike 90 total.
Link do zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Po zbiciu oczywiście poszedłem usiąść na ławkę. Do końca gry patrzyłem i tylko na jego piękne buty i poruszające się w nich stopy w białych
soxach. To były piękne buty. Potem dosyć często patrzyłem na nie, bo jego klasa miała zajęcia tuż obok naszej. Takie miałem szczęście Very Happy

.
I tak do kiedy ich nie wymienił na inne już gorsze buty. Ale przez ten czas miałem na punkcie tych butów obsesje. Przez cały ten okres tak nie ruszałem się na krok od tego gościa. Dzień bez patrzenia na jego buty był dniem straconym. To był pierwszy epizod mojego sneakerskiego życia.
Potem kiedy już miałem lat 11 zacząłem wchodzić na strony o treści związanymi ze snakersem. Był to czas kiedy jedna ze stron gejowskich (wchodziłem tam mimo, że wolę baby) miała fajny artykuł z fajnym zdjęciem. Ta strona nazywała się innastrona.pl( dziś ta strona inaczej się nazywa i nie ma już tego zdjęcia Crying or Very sad

). Zdjęcie przedstawiało dwóch sneakersów, którzy opierają woje stopy w białych czystych soxach na deskorolce. To zdjęcie było tak podniecające, że prawie zwymiotowałem.
Potem jeszcze długo je podziwiałem i do tego jeszcze doszły filmy z yt z białymi soxami oczywiście śnieżnobiałymi (takie lubię Very Happy

). W Piątej klasie jeden z kolegów z mojej klasy miał na sobie też buty nike 90 total tylko już nowsze znaczy inny model. On rzadko chodził w bs (białych soxach). ale kiedy mu się zdarzyło przyjść to było co podziwiać. Pod ławką zdejmował on swe buty i siedział w nich na palcach, potem je krzyżował itd. Miał niesamowite stopy. Po takim pokazie byłem bardzo podniecony.
To kolejny epizod mojego s życia. Następnym było dopiero kiedy poszedłem do gimnazjum gdzie widziałem jeszcze bardziej niesamowite obrazki. A teraz w liceum w pierwszej klasie też był taki chłopak jeden robił to samo co tamten w 5 klasie zdejmował swe najeczki i pokazywał piękne wielkie stopy. jest co podziwiać. W drugiej klasie już miał pumy i do tego jakie białe z czerwonymi paskami. Taką miałem podnieche. Jego bs tak się komponowały z butami, że na każde lekcji mi stał. c.d.n. jutro
Piszcie jak wam się podobało. Smile

ulegly wachacz

Więcej prosimy Lubie słuchać o początkach ze sneakersem każdy jakoś oryginalnie się o tym dowiedział

maxokon

A więc mam pisać dalej dobra Very Happy

maxokon

Część II
Ten chłopak w pięknych białych pumach, na którejś z pamiętnych lekcji matematyki siedział bardzo blisko mnie. Na tej lekcji poprawiał kartkówkę z równań kwadratowych (ja nie musiałem poprawiać, bo dostałem 5). On był w ławce pod tablicą, a ja ławkę dalej styłu. Przez całe piętnaście minut wpatrywałem się w jego piękne buty. W pewnych chwilach prawie już wyciągał z nich stopy ale potem od razu chował. Miał wtedy jeszcze całkiem świeże bs. Ale niestety nie wyciągnął ich przez te 15 minut pisania, ale i tak było fajnie bo jak się stresował to tak fajnie trzepał stopami.
W mojej szkole w obecnych klasach pierwszych znalazłem kilku bardzo odjazdowych kolesi. Jest wśród nich taki jeden fajny, który czasem przychodzi w malinowych nike mercurial do tego oczywiście bs. Jak dla mnie to on się bardzo wyzywająco ubiera ponieważ wkłada często za krótkie spodnie. Dość często zakłada bs.
Z nike mercurial (myślę, że wtedy też tak się nazywały) spotkałem się już wcześniej w gimnazjum u jednego z kolegów tego co nosił nike 90 total.
Był i jest on szczupłym męsczyzną o bardzo przyjaznym charakterze i nie powiem, żeby się wam nie spodobał. Mimo że nie nosił soxów takich jakich lubię (teraz już chyba nosi, bo widziałem go raz w bs po jakiejś bibie) biało-czerwone lekko zniszczone nike bardzo ładnie wyglądały na jego nodze. Teraz już chodzi w jakiś nie ładnych trepach, ale jego wygląd i tak się nie zmienił.
Prawdziwym rajem dla mnie przez ostatnie 3 lata były wakacje nad polskim morzem, nie gdzie indziej! Można było tam zobaczyć nastolatków w pięknych najeczkach, pumach itd. z bs oraz fajnych japonkach (ja lubię te z gumową tą co się palce wkłada). Najwięcej można ich spotkać na zachodnim wybrzeżu. A jak się wejdzie na plaże to po prostu jest 7 niebo. Stopy do wyboru, do koloru (spocone, młodziutkie, starsze, zmęczone, rozmiar 47, 44, 46 itd.), można było by podziwiać, lizać, miętosić, łaskotać miesiącami. Ach aż by się chciało żeby był sierpień lub lipiec. Raz jak wchodziłem na plaże w Międzyzdrojach to zobaczyłem takiego gimnazjalistę jednego. Wchodził na beach z rodzicami w trampkach Razz

i w bs. Jak ściągną trampy to mnie aż poczepało rozmiar stopy chyba z 44 lub 45. Ło aż by się chciało polizać lub połaskotać. Potem jak to bywa znikł.
Przez ostatnie lata miałem też fajne sny związane z fetyszem stóp męskich. Jednego z tych snów nigdy nie zapomnę. A zaczął się on tak. Przed jakimś domem (nie wiem jakim, na pewno nie moim) spotkałem dwóch typowych dresiarzy. Oczywiście od dołu do góry dres (spodnie dresowe białe chyba z adidasa, dresowa biała bluza) i białe duże adidasy. Byli dla mnie bardzo mili. Wpuściłem ich do chaty. W domu jak to u mnie bywa wszyscy ściągają byty więc oni też ściągneli. Na początku chodzili w bs, ale kiedy siedli zapytali się mnie tak: "Czy możemy ściągnąć skarpety, strasznie jesteśmy zmęczeni?". Ja się zgodziłem. Kiedy je zdjeli ujrzłem epicko wielkie grube stopy i epicko spocone. Pot się z nich lał (były mokre jak po wyjściu z wanny) oraz całe były czerwone mniam. Potem sen się skończył, ale jeszcze w półśnie miałem zdradzieckie myśli, że przyniosłem dyby podwójne i zacząłem ich bezlitośnie łaskotać, potem lizać im stopy, a później przyprowadziłem kozę żeby lizała ich stopy bezlitośnie ich torturując. No czasem mam takie obsesyjne myśli Very Happy

.
cdn. może I jak wam się podobało.
Wiem jestem walnięty na punkcie stóp. Razz

feet

Mnie w podstawówce (właściwie tylko 6 klasa) i piewsze 2 lata gim w ogóle nie interesowały stopy rówieśników. Wolałem starszych (16-20). Teraz mam takie same preferencje jak wtedy, chociaż wtedy raczej nie podniecali mnie panowie 35 lat w eleganckich butach ;p

maxokon

A ja wole bardziej oglądać na żywo i nie miałem możliwości wtedy oglądać nóg starszych kolegów. Very Happy

ulegly wachacz

Młodsze stopy są lepsze niż starsze a w okresie dojrzewania potrafią zawalić bardziej niż te męskie i coraz więcej nastolatków ma duże stopy młode z fajnymi gładkimi smierdzacymi stopkami w fajnych butach (czego nie ma u 30+latków)

maxokon

No! Ale może nie odbiegajmy o tematu. Jak wam się podobało moje opowiadanko?

ulegly wachacz

Więcej

maxokon

Poproszę recenzje. A jeżeli chcesz więcej to proszę więcej pisać postów. No dobrze żartuje, jutro kolejna część. Mogę tylko powiedzieć wrócimy do podstawówki, czyli do kolebki mego sneakerstwa.

feet

uległy, właśnie ci w okresie dojrzewania są jak dla mnie za młodzi, nie postrzegam ich jako atrakcyjnych. Dlatego zdecydowanie wolę tych co s,ą już po okresie dojrzewania.
maxokon, opowiadania spoko, aczkolwiek te o dzieciach mnie nie jarają, ale fanie poczytać jak się u kogoś zaczynało

maxokon

o dzieciach? Nie interesowały mnie dzieci. Powiedział bym że interesowały mnie wtedy bardziej buty nike 90 total niż oni.

feet

To też mnie zadziwia, bo jak dla mnie to chodzi przede wszystkim o to kto nosi jakieś konkretne buty. A dopiero później stwierdzam czy są ładne, czy może mógłby założyć jakieś fajniejsze.

maxokon

Część III
Wróćmy teraz do okresu podstawówki, a więc w podstawówce pod koniec klasy 4 był taki jeden koleś z 6 klasy. Miał on na stopach wprost wyśmienite byty nike 90 total shift. Tu macie zdjęcie:

Na jego stopach wyglądały wprost cudownie. Wyglądał jak boss. Gdybym teraz go widział w tych butach pewnie bym je mu zerwał z nóg i zaczął lizać. Miał on w tedy dziewczynę. Było widać po niej, że imponuje jej wygląd jego w tych butach. Chyba był dla niej wtedy bardziej przystojniejszy. Potem tego kolesia dopiero widziałem w 1 klasie liceum w kwietniu tuż przed jego odejściem z liceum. Chodził on wtedy w addidasach f10 trx fg niebiesko-czerwonych z białymi soxami. Na lekcji wf-u kiedy wystawiano oceny stało on sobie przy swojej pani wychowawczyni kiedy byliśmy na siłowni. Wtedy właśnie patrzyłem na jego buty. On przez cały czas stania lekko wyciągał z nich stopę po czym ją zaraz wkładał do buta. Robił o tak jakby wiedział, że mnie to podnieca. Jego soxy śniły się w słońcu, przez to moje podniecenie rosło. Niestety już go nie widziałem 3 lata mimo, że mieszka w tym samym mieście.

Ja i moja fascynacja dręczeniem stóp łaskotkami.
Od prawie samego urodzenia fascynowały mnie łaskotki. Torturowanie ludzi łaskotkami. Ale nie pach, nie brzucha, tylko stóp. Na początku wszystkich, później tylko młodych, wielkich, męskich stóp, które mają na sobie białe soxy. Miałem w życiu taki okres, że każdego chciałem łaskotać. Mamę, tatę oraz starszą siostrę. Strasznie mnie to rajcowało gdy miałem 3 lub 4 lat, ale później trochę mi to się uspokoiło i przestało mnie to interesować. Dopiero po jednym odcinku serialu "Dziki" sezonu pierwszego zaczęło mnie to na nowo bawić. Była w tym odcinku scena gdzie Paweł Deląg jest przetrzymywany i zakopany po głowę tak, że widać mu tylko głowę i gołe stopy. Jest on dręczony przez kozę która liże jego stopy przez to go łaskocząc. I ta scena była pokazana w środku i na końcu. Po obejrzeniu tego odcinka fascynacja wróciła na chwilę lecz później znowu zgasła. Dopiero potem w w wieku 11 lat zacząłem się tym na nowo interesować. Na internecie wyszukiwałem filmy na temat łaskotek . Jest ich mnóstwo do wyboru do koloru: od tych amatorskich do tych kręconych przez strony internetowe. Początkowo interesowały mnie wszystkie, ale później tylko te które są kręcone przez zagraniczne strony fetyszowskie czyli bardzo hardcorowe filmy. Są to łaskotki chłopaków którzy zostali owinięci folią, są zakuci w dyby lub przywiązani do przyrządów z siłowni.
Oto dwa linki:
Dziki odc. 6
https://www.youtube.com/watch?v=VdEeKoBqTXk
Funpage n fb
[link widoczny dla zalogowanych]
cdn może. Wiem jestem porąbany jeżeli chodzi o łaskotki stóp Very Happy

Fabian Murawski

Super opowiadanie Maxokon