15nastolatek feet stary wyjadacz
Dołączył: 18 Paź 2015 Posty: 491 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Czw 21:02, 26 Lis 2015 Temat postu: Przygoda Kordiana cz.1 |
|
|
Jest to opowiadanie wymyślone.Wykorzystam w nim już wymyśloną przeze mnie postać Kordiana.Za błędy przepraszam.Liczę,że moje opowiadanie przypadnie wam do gustu.Reszta postaci jest wymyślona.Spróbujcie zaakceptować i docenić moje opowiadanie.Trochę się przy nim napracowałem.Podobieństwo do prawdziwych ludzi to przypadek.
Kordian był wtedy pełnoletni i pracował jako dziennikarz.Właśnie wrócił do domu po długim dniu w pracy.Wziął z lodówki Lecha i oglądał telewizję,kiedy to nagle zadzwonił telefon.Zadzwonił szef Kordiana.Powiedział mu,że ma dla niego pewne zdanie,pomimo tego,że Kordian skończył już prace.Miał on odwiedzić w Olsztynie biznezmena,Jarosława Rosińskiego i przeprowadzić z nim wywiad.Kordian na początku był temu przeciwny,jednak kiedy usłyszał ilość kasy za te zadanie,zgodził się natychmiast.Pojechał do wskazanego biorowca,zapukał do drzwi biura,a tam otowrzył mu drzwi Rośiński.Był to wysoki,niebieskoooki mężczyna z lekkim zarostem i ulizanych,czarnych włosach.Kordian strasznie sie podniecił na widok tego faceta.Wszedł po czym przeprowadził z nim wywiad.Jednak biznezmen nie wypuścił Kordiana tak łatwo.Zamknął drzwi i spytał czemu ten przez cały wywiad patrzył mu na buty.Kordian nie umiał kłamać,więc powiedział mu prawdę,że jest fetyszystą męskich stóp i podobają mu się stopy Jarosława i chciałby się nimi zająć.Biznesmen zrozumiał wtedy,że podoba się chłopakowi i po chwili namysłu powiedział,że skoro Kordian chce jego stopy to je dostanie.Kordian ucieszył się jak dziecko z decyzji biznezmena i zbrał się do roboty.Wylizał mu pantofle,po czym je zdjął i chwilowo wdychał ich zapach.Później zabrał się za wąchanie i lizanie skarpetek Rosińskiego,co nieźle podnieciło tą dwójkę.Biznezmen pochwalił Kordiana za jego zdolności,potem zdjął swoje skarpetki i wtedy Kordian zobaczył jego stopy.Jasne,szerokie stopy z dużymi palcami.Najpierw je całował,potem masował,a na końcu lizał.Kiedy skończyli,Kordian podziękował Jarosławowi za możliwość spełnienia swego marzenia i zagwarantował mu,że to będzie jego sekret.Biznesmen powiedział,że świetnie się czuł podczas tej "obsługi" i powiedział,że to co się działo między nimi,między nimi zostanie.Gdy Kordian wychodził Jarosław dał mu swój domowy adres,numer i powiedział mu,że od czasu do czasu ma do niego przyjść na tą "zabawę",poczym pocałował go w czoło i pożegnał się z nim.Od tamtej pory Kordian zawsze odwiedza tego mężczyznę i zajmuję się jego stopami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 15nastolatek feet dnia Czw 21:03, 26 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|