|
dla fetyszystów męskich stóp www.FeetFetish.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pierored początkujący
Dołączył: 22 Gru 2017 Posty: 9 Przeczytał: 4 tematy
|
Wysłany: Nie 21:30, 19 Maj 2019 Temat postu: Przygoda z przyjacielem |
|
|
Nie wiem czy ktoś tu jeszcze jest, ale postanowiłem napisać (moje pierwsze) opowiadanie na podstawie moich fantazji.
Piątek, wracam ze szkoły. Rodzice wyjechali na tydzień, nie ma ich od wczoraj. Mój starszy o 5 lat kuzyn przyjechał, aby mnie pilnować.
Wchodzę do domu, zdejmuję buty. Kuzyn ogląda TV w salonie. Rozłożył sie na kanapie. Był boso.
"ahh... Jak ja bym chciał mu je wylizać" - pomyślałem.
Kuzyn mnie zauważa
- cześć młody! - mówi
- cześć - odpowiadam
Idę na górę do swojego pokoju. Odkładam plecak i kładę się na łóżku.
Po paru minutach przeglądania fb słyszę nagle "mmmph...!" dobiegające z szafy
Myślę sobie "wtf co jest?!". Podchodzę do szafy i ją otwieram.
Stanąłem jak wmurowany. Moim oczom ukazał się mój najlepszy przyjaciel Kacper. Był związany i zakneblowany taśmą. Chyba miał w ustach jedną ze swoich skarpet, bo jedną stopę miał bosą.
Stałem tak i patrzyłem na niego przez dobre kilka sekund.
Zanim jednak zdążyłem cokolwiek powiedzieć, poczułem szarpnięcie i dłoń, która zakryła mi usta. To był mój kuzyn.
- Cii... Zaraz dołączysz do swojego przyjaciela.
Był znacznie silniejszy ode mnie więc z łatwością mnie związał. Następnie zdjął jedną z moich skarpet i przycisnął mi do nosa.
- podoba ci się zapach?
Nic nie odpowiedziałem
- pytam czy ci się podoba zapach?!
- nie... - odparłem niepewnie.
- jak ci sie nie podoba zapach, to może smak ci się spodoba.
Wepchnął mi skarpete do ust i zakleił taśmą.
Usadził mnie koło łóżka i wydobył Kacpra z szafy. Usadził go koło mnie.
- no to zobaczmy czy macie łaskotki... - powiedział kuzyn.
Zaczął od Kacpra. Ani ja, ani kuzyn nie spodziewaliśmy się że ma aż tak wrażliwe stopy. Kuzyn ledwie ich dotknął, a Kacper już zaczął się rzucać i stękać.
Po około trzydziestu minutach przyszedł czas na mnie. Szczerze mówiąc to bardzo mnie to podniecało. Od dawna marzyłem, żeby ktoś mnie związał i zdominował, jednak obecność Kacpra była trochę krępująca.
Kuzyn zaczął mnie łaskotać. Też miałem łaskotki, ale nie tak bardzo jak Kacper. Zacząłem się trochę rzucać przy bardziej intensywnym łaskotaniu.
Minęło kolejne trzydzieści minut.
- no to teraz sie ze sobą podzielicie. - powiedział kuzyn.
Zdjął mi, a później Kacprowi drugą skarpetkę. Oboje mieliśmy białe stopki, ale Kacper miał czarne elementy na pięcie i palcach.
Kuzyn odkleił mi taśmę z ust, wcisnął mi do nich skarpetkę Kacpra i ponownie zakleił taśmą. Później zrobił to samo z Kacprem i moją skarpetą.
Zegarek w pokoju pokazywał 17:30.
- no to teraz sobie tu odpoczniecie, a ja wrócę do was koło 19-stej.
Przez półtorej godziny próbowaliśmy się uwolnić, jednak bezskutecznie. Nie wiem gdzie kuzyn nauczył się takich węzłów...
Nastała godzina 19. Do pokoju wszedł kuzyn.
- tęskniliście? - zapytał prześmiewczo - moje stopy potrzebują porządnego masażu języczkiem.
Odkleił mi i Kacprowi taśmę z ust i wyjął skarpetki. Wyrzucił je gdzieś w róg pokoju.
Przyłożył mi do twarzy prawą, a Kacprowi lewą stopę.
- no lizać lizać. To wasza kolacja - powiedział.
Właśnie spełniało się jedno z moich największych marzeń: wylizać stópki kuzyna.
Było na nich pełno okruchów i ogólnie były brudne. Cały dzień chodził boso.
Zacząłem lizać jego boską stopę, rozmiar 42: najpierw z góry na dół i z dołu na górę, późnej palce. Po kilku minutach przystąpiłem do penetracji stref między palcami. Ten słonawy smak potu był cudowny...
Kacper, co mnie zaskoczyło, również wyglądał na delektującego się smakiem stopy mojego kuzyna. Nie wiedziałem że też ma fetysz...
Po upływie godziny kuzyn powiedział:
- no dobra. Chyba już mam stopy czyste.
Po chwili dodał:
- to co moi chłopcy, dla was to chyba czas iść spać, prawda?
Nic nie odpowiedzieliśmy.
Kuzyn ułożył nas tak, że Kacper miał swoje stopy przy mojej twarzy, a moje stopy były przy jego. Następnie przykleił taśmą moje stopy do twarzy Kacpra, a jego do mojej.
Wciągnął nas na łóżko, zasłonił okno zasłoną, powiedział "dobranoc chłopcy" i wyszedł z pokoju, zamykając za sobą drzwi.
Mam nadzieję, że opowiadanie się spodoba CDN
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pierored dnia Nie 21:47, 19 Maj 2019, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kaks ciekawski :)
Dołączył: 10 Paź 2017 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 21:31, 20 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Więcej prosze
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pierored początkujący
Dołączył: 22 Gru 2017 Posty: 9 Przeczytał: 4 tematy
|
Wysłany: Wto 7:16, 21 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Myślę, że jeszcze dzisiaj uda mi się napisać następną część
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kamilk11 fan :)
Dołączył: 29 Gru 2016 Posty: 129 Przeczytał: 6 tematów
|
Wysłany: Wto 21:56, 21 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawie się zapowiada!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pierored początkujący
Dołączył: 22 Gru 2017 Posty: 9 Przeczytał: 4 tematy
|
Wysłany: Wto 22:03, 21 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Ciąg dalszy historii
Leżeliśmy tak może z pięć minut. Na początku próbowaliśmy się uwolnić, ale oboje dopuściliśmy. Zacząłem powoli zasypiać, bo co innego mogłem zrobić?
Nagle poczułem język Kacpra, sunący powoli po mojej stopie. Wtedy byłem już pewien, że on również ma fetysz.
Nie zastanawiając się długo, również przystąpiłem do lizania jego stóp. Nie wiem ile to trwało, ale na pewno więcej niż godzinę. Kacper przestał. Pewnie wystrzelił. Mnie spotkało to samo chwilę później. Po 10 minutach Kacper już spał. Ja również zasnąłem po paru minutach.
Obudziłem się pierwszy. Nie wiem która była godzina - leżałem tyłem do zegarka. Nie mogłem robić nic innego, więc zacząłem ponownie lizać stópki Kacpra. Obudziło go to. Chwilę później on również przystąpił do lizania moich stóp.
Ahh ten aromat... Trochę spociły się w nocy.
Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi, ale przez noc więzy nieco się poluzowały. Zdołałem uwolnić rękę. Następnie odkleiłem stopy Kacpra od swojej twarzy. Co prawda trochę tego żałowałem, no ale co zrobić, pragnąłem się już uwolnić.
Następnie zacząłem uwalniać Kacpra.
Gdy obaj byliśmy już wolni, przyszedł czas na poważne wyznania.
- Nie wiedziałem że ty... - zacząłem
- Od dawna chciałem ci to powiedzieć, ale nie wiedziałem jak. - odparł
- No to teraz jest chyba na to najlepszy moment.
- Jestem gejem... No i mam fetysz stóp. Od zawsze mi się podobałeś, chciałem ci to powiedzieć, ale się bałem...
Nic nie odpowiedziałem. Zamiast tego po prostu się pocałowaliśmy. To był chyba najwspanialszy poranek mojego życia.
- Miłość miłością - przerwałem - ale chyba tego tak nie zostawimy?
- Co masz na myśl?
- Zemstę...
Wtedy popatrzyłem na zegarek: 7.45. Kuzyn na pewno jeszcze spał. Ucieszyło mnie to, bo on śpi jak zabity. To była szansa na zemstę...
Zeszliśmy na dół do salonu, gdzie spał kuzyn. Nie myśląc długo, zrobiliśmy to, co on wcześniej zrobił nam: związaliśmy go. Później zdzieliłem go z liścia. To go obudziło...
CDN
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kaks ciekawski :)
Dołączył: 10 Paź 2017 Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 22:06, 01 Cze 2019 Temat postu: |
|
|
Kiedy następna część?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|