dla fetyszystów męskich stóp

degrassi

NA FAKTACH Smile

Jakiś tydzień temu przyjechała do mnie rodzina. Im ferie się zaczynały mi kończyły. Z tego, że nie mieszkamy w domku, nocowali w moim pokoju. Wraz z moim kuzynem (ma ponad 40 lat) jego dziewczyną i ich córką przyjechał ich syn, mój chrześniak. Nieziemsko przystojny! Spał on ze swoimi rodzicami właśnie u mnie. Jednego dnia przyszedłem ze szkoły szybciej, oni wtedy pojechali na narty. Wszedłem do pokoju by wziąć koszulkę na zmianę. Wtedy zobaczyłem jego skarpetkę na podłodze. Wziąłem ją i zrobiłem swoje. Późnij ją odłożyłem. Robiłem tak przez kolejne dni, bo zdarzało mi się wracać wcześniej. Jeździł w nich na nartach, spacerował w górach i męczył w nich stopy przez cały dzień, więc zapach był cudowny. W ostatni dzień kiedy oni mieli wyjeżdżać, wróciłem drugi. Wcześniej była moja mama. Powiedziałem, że idę się spakować do siebie, póki oni jeszcze nie wrócili. W tym czasie schowałem sobie jego dwie skarpetki do szafki. Wyjechali nie dawno, a ja teraz niucham sobie jego skarpetki, aż nie przestaną śmierdzieć. Czekam na ich kolejny przyjazd!!

maxokon

krótkie! A kolor skarpetek jaki jest? A duże miał stopy?

Il Thomasso

Właśnie, coś byś napisał więcej o chrześniaku i jego skarpetkach Smile

Ale pamiątkę sobie fajną zostawiłeś Very Happy

2770132u