dla fetyszystów męskich stóp

15nastolatek feet

Od kilku dni nie miałem kontaktu z Michałem. Nie dziwiłem mu się, zwłaszcza po tym, jaką rozrywkę zafundowałem mu ostatnio. W prawdzie, w poprzedniej części napisałem,że podobało mi się takie brutalne traktowanie Michała, ale tylko dlatego, że poczuł to samo, co jego brat, kiedy nim pomiatał. W poczuciu winy. postanowiłem że napiszę do niego wiadomość, by do mnie przyszedł.Wiedziałem, że ją otrzymał, ponieważ przyszedł do mojego domu, tak jak prosiłem.

-Cześć, Michał. Cieszę się, że przyszedłeś.

-Witaj, p-p-panie.-wydukał niepewnie.

-Michał, wystarczy. Mów mi po imieniu, tak jak za dawnych czasów.

-Okej. Ale czemu kazałeś mi tu przyjść?

-Chciałem cię przeprosić za to, co się stało. Przegiąłem trochę.

-Faktycznie.

-Ale zrozum mnie i Tomka. Chciałem, żebyś sam zobaczył jak on się czuje.

-Żebym traktował go z większym szacunkiem?

-Właśnie.Ale chcę to teraz naprawić.

-Nie żartujesz?

-Nie. Chcę to zmienić. Nie zniósłbym myśli, że przez moją głupotę, cię straciłem.

-Cieszę się.

-Proszę, połóż się.

-Dobra.

Kiedy skończyliśmy tą rozmowę i wyjaśniliśmy sobie wrzystko, Michał położył się na łóżku, a ja po kilku minutach wróciłem do niego, z moimi butami do biegania i używanymi getrami piłkarskimi. Najpierw przyłożyłem mu moje buty do nosa, ale przedtem rozwiązałem je, a potem związałem je tak, aby Michał mógł wdychać ich zapach.

-Dobrze ci tak, czy mam jakoś inaczej to zrobić?

-Nie, nie, nie trzeba. Dobrze to robisz.

-Okej. Teraz złącz swoje ręce, tak jakbyś klaskał, dobra?

-Już się robi.

Kiedy to robił, ja szybko wyszedłem z pokoju i po chwili wróciłem z taśmą,którą póżniej związałem ręce Michała,a następnie usiadłem mu na nogach, rękoma przymałem przednią barierkę mojego łóżka, a stopy w ciemnoniebieskich getrach przyłożyłem mu do twarzy.

-Wytrzymasz, czy jakoś inaczej mam się ułożyć?

-Wytrzymam. Wygodnie mi tak? A tak z ciekawośći to czemu się tak pytasz?

-Bo nie chce się ponownie wystraszyć. To wszystko.

Michał zajął się wąchaniem i lizaniem moich getrów. Kiedy skończył, odwiązałem go, zdjąłem moje getry i położyłem się na nim, ale odwrotnie, tak żeby moje stopy były przed twarzą Michała. Raptownie, z uśmiechem na ustach zabrał się za masowanie moich stóp. Następnie za ich wąchanie, a na koniec lizanie. Jak już skończył te pieszczoty, zszedłem z Michała i położyłem się obok niego. Po chwili niezręcznej ciszy, postanowiłem rozpocząć rozmowę z Michałem.

-I jak było. Podobało ci się?

-Pewnie. Było super.

-Jeślibyś chciał, to możemy od teraz tak robić, lub próbować innych sposobów.

-Zobaczymy.

-Okej. Wogóle to będe potrzebował twojej pomocy.

-Przy czym niby?

-Zapomniałeś, jaki jest jutro dzień.

-Środa?

-Czyli co będziemy mieli?

-Środę sklepową!

-Tak. kupię nam kilka nowych ubrań-Dodałem, dotykając jego stopy moją.

-Dobry pomysł.

-Będe między innymi potrzebował nowych skarpet i butów. Pomożesz mi, co nie?

-Jasne!!!

-To super. Potem ewentualnie jeszcze skoczymy na Pizze albo na lody.

-Nie jestem gejem.

-Chodzi mi o takie jadalne lody. Takie na upał.

-Wiem. Żartowałem.

-Hahahahahaha. Okej, masz mnie.

-Dzięki. Było super. Jeszcze to powtórzymy, nie?

-Jasne. Przeicież jestem twoim masterem, a może nawet zrobimy to na zmianę.

-Rany. Już muszę iść, bo inaczej w domu rozpęta się piekło.

-Ok. Chodź, odprowadzę cię.

-Jasne.

Zanim wyszliśmy, zarówno ja, tak jak i on ucałowaliśmy nasze buty przed wyjściem.Kiedy już się z nim żegnałem, pomachałem mu i puściłem mu oczko.On mi to odwzajemnił, jeszcze z uśmiechem. Potem odprowadzałem go, patrząc na niego. Od tamtej pory nasze spotkania wyglądają właśnie tak.Jednak to nie koniec. Mieliśmy jeszcze jedną dziwną przygodę, ale ją opiszę akurat w następnej części.

yonevermind

Zaśmiecasz forum, naprawdę ciężko dodawać kontynuację w komentarzach jak, no nie wiem, każdy stąd? -.-

15nastolatek feet

A co ty tam masz do kontynuacji, co?!Będe się doskonalił w opowiadaniach.

feet

Chodzi o to, że trochę bez sensu zakładać nowy temat do każdej części opowiadania.
Poza tym to opowiadanie nie jest wcale takie złe, chociaż nadal jakoś nie wierzę, że to prawdziwa historia

15nastolatek feet

Wiem, że tak to bez sensu, ale spokojnie. Napisze ostatnią część tego opowiadania, a potem będe pisał w jednym temacie różne części opowiadania i sorry za to, że tak się rzucałem. Myślałem, że chodzi ci o to bym skończył pisanie.

MicMa

Wiedzę, że są już jakieś postępy 15nastolatek feet! Brawo!! Smile

Zobaczymy jak wypadnie twoje kolejne opowiadania. Oby coraz lepiej Wink

15nastolatek feet

Dzięki. Postaram się by ostatnia część tego opowiadania wyszła tak samo dobrze, ale potrzebna mi pomoc, bo nie mam pomysłu na ostatnią część tego opowiadania.