|
dla fetyszystów męskich stóp www.FeetFetish.fora.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eternitto weteran
Dołączył: 27 Kwi 2015 Posty: 534 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pią 2:15, 20 Sty 2017 Temat postu: BARDZO WAŻNE, WEJDŹ JEŚLI TO WIDZISZ |
|
|
Kochani!
Społeczność fetyszystów męskich stóp w Polsce staje się coraz bardziej widoczna, ludzie wychodzą z ukrycia i starają się dogadzać własnym fantazjom. Proszę przeczytaj to do końca.
Najprawdopodobniej to mój ostatni post na tym forum. Proszę poświęć mi chwilę. Jestem autorem kilku opowiadań na tej stronie, sam komentuję posty oraz czasami nawet kupuję spocone Soxy. ALE NIE DAJę już rady. W szczególności psychicznie. Nieustanne poniżanie się, poczucie niskiej wartości oraz chęć upokażania przed innymi odcisnęły na mnie piętno. Kilkakrotnie myślałem o samobójstwie, gdyż moje życie nie ma większego sensu. Ale zrozumiałem, że to, co napędza we mnie te myśli to właśnie FETYSZ. Jestem dzisiaj wrakiem młodego, 18letniego człowieka, z brakiem własnej wartości i osobą o zniszczonej psychice. NIE MUSICIE MI WIERZYĆ, MOŻECIE MYŚLEĆ ŻE TO BAIT, JA WAS ROZUMIEM. Ale do czego zmierzam? Broń Boże, nie mam zamiaru nikogo przekonywać, zmuszać, chcę tylko jedno napisać - CZŁOWIEK MA GODNOŚĆ I NIE POWINNO SIę JEJ ŁAMAĆ ANI BESZCZEŚCIĆ. Jeśli w układzie "Master-Slave" jest niewolnik, to znajdzie on "Pana", ale wiecie co jest najgorsze? Że cała zło, zawiść, brutalność bierze się z czegoś takiego, sami dajemy sobą pomiatać.
MAM DOŚĆ TAKIEGO ŚWIATA. Chcę być szczęśliwym i chcę Waszego szczęścia.
Piszę to, żeby dać do zrozumienia, że zaspokajanie po kilka razy dziennie się tylko dlatego, by dać upust rządzom, jest w gruncie rzeczy złe. Nie wiem, czy wierzycie w Boga, czy nie, ale proszę trzymajcie za mnie kciuki, żebym więcej tu nie wrócił.
I proszę, sami tutaj nie wracajcie.
Proszę nie oskarżajcie mnie, nie piszcie w komentarzach źle, ale pomóżcie sami sobie. To, co wszyscy tu robimy jest złe. Nie podporządkowujmy życia fantazjom o stopach i soxach.
Niech Pan ma nas w swojej opiece!
Dziękuję,
użytkownik Forum.
Post został pochwalony 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
glan25 początkujący
Dołączył: 21 Lip 2016 Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:20, 20 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Współczuję.... naprawdę..... dlaczego pozwoliłeś na to aby fetysz zniszczył ci życie ? Nie traktuj go aż tak źle naucz się z nim żyć. Ja mam 26 lat i w całym moim życiu zawsze gdzieś tam przewijały się stopy . Najpierw kobiece , a od niedawna też męskie . Czasem rozmyślam nad tym jakie to niby jest chujowe , ale nie wolno się poddawać może po prostu trafiłeś na niewłaściwe osoby ? Ciężko jest o dobrych fetyszystów , ale mozna znaleźć w tym srodowisku naprawdę dobre osoby można też natrafić na zwyroli niestety .
Odebranie sobie życia to najgorsze z możliwych rozwiązań tej sytuacjii . Nie łudź się nie pozbedziesz się fetyszu , naucz się z nim żyć , wpleć go w swoje życie jak nie masz to znajdź sobie jakieś hobby , nie będziesz musiał o tym cały czas myśleć , uprawiaj sport , jak masz chwilę słabości to idź sobie pobiegać to naprawdę pomaga no a buty po tym lepiej pachną aha i jeszcze jedno , spotkales kogoś złego ? Jeśli tak to powiedz , trzeba wyrywać chwasty coś o tym wiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
korkinike<3 fan :)
Dołączył: 04 Wrz 2014 Posty: 187 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 18:17, 20 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Szanuję Twoją decyzję, ale po co wrzucasz ten post do wszystkich działów?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Il Thomasso fan :)
Dołączył: 09 Wrz 2014 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Sob 12:01, 21 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Problem nie leży w fetyszu, ale w Twojej psychice. Fetysz to jest tylko dodatek, jakaś część życia, ale przecież nie najważniejsza. Nawet nie jakoś bardzo istotna, bo to tylko urozmaicenie życia seksualnego. Jeśli masz niskie poczucie własnej wartości to nad tym popracuj. Zabawa w niewolnika to ostatecznie tylko zabawa. Też lubię czasem ulegać, ale to nie oznacza że tak jest w zwyczajnym życiu. Chodzi przecież o przyjemność. Nie zgadzam się, że to co tu robimy, to o czym piszemy jest złe. Jeśli uważasz, że będzie dla Ciebie lepiej zerwać z fetyszem to ok. Widać po tym poście, że Cię to dręczy, ale lepiej wyrzucić z siebie smutki, jeśli Ci to jakoś pomoże.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|