dla fetyszystów męskich stóp

15nastolatek feet

Opowiadajcie mi proszę swoje przygody ze stopami.Takie,które mieliście naprawde lub wasze wymarzone.Byłbym wdzięczny.

2770132u

Jak byłem mały. Miałem z 12 lat, graliśmy w wyzwania. Graliśmy w 5 osób,był wśród nas 16 letni kolega. Dostałem wyzwanie żeby przez wylosowany czas wąchać mu buta. Miałem do wyboru 5 karteczek: 1 minuta, 5 minut, 15 minut i 1 godzina. Chciałem wylosować godzinę, ale niestety wylosowałem 15 minut. Kolega zaczął się śmiać, że strasznie mu walą i mają już 2 lata, współczuł mi, dodał jeszcze, że codziennie w nich biega. Były to Adidas Hardcourt Defender Q21923. Mocno styrane i bardzo śmierdziały

15nastolatek feet

Zazdroszcze.

aras_stopa45

Kiedyś jak byłem na zakupach w H&M i stałem w przymierzalni to podbił do mnie starszy koleś i powiedział, że zapłaci za moje zakupy jak dam sobie wylizać stopy między palcami.
No to mówię, że dobra. Zamykam drzwi od takiej tej większej kabiny a koleś na kolana i zaczyna mi zdejmować buty. No to mówię, że nie tak szybko i najpierw musi pokazać że staremu cwelisku zależy. No to zaczął pucować podeszwę jęzorem. To była moja druga akcja ze stopami w ogóle to nie miałem jeszcze doświadczenia, ale pała mi stanęła na baczność. On opierdala buty a ja wyciągam i zaczynam sobie sam jechać na ręcznym. W końcu pozwoliłem mu ściągnąć mi adiki i koleś wąchał mi skiety.
Wąchał i masował mi stopy przez soxy a mi już mega stał. Ledwo ściągnął mi soxy i zaczął świdrować językiem pomiędzy dużym paluchem a tym drugim to poleciałem na ziemię a koleś to zlizał.
Na koniec zapłacił prawie 3 stówy za zakupy w sklepie i poszliśmy w swoją stronę. Ochroniach się tylko dziwnie patrzył jak wychodziłem ale miałem to gdzieś

tldr

Siedziałem w pokoju z kolegą, który jest gejem (ja osobiście jestem biseksualny). Rozmawialiśmy i żartowaliśmy sobie ze wszystkiego, ogółem było zabawnie. W pewnym momencie naszej rozmowy rzuciłem dla „śmiechu”, że dla żartu to może mi stopy wylizać. On, ku mojej radości pomieszanej z zaskoczeniem, nawet nie zaprotestował i od razu przybliżył moje stopy do swojej twarzy, zdjął skarpetki i zaczął ssać mi palce, przestrzenie między nimi i podeszwy moich stóp. Uczucie fantastyczne Smile

Przez moment łączyło nas coś więcej i przez ten okres dalej go do tego „przymuszałem” (bo nie był fetyszystą), a także raz spróbowałem lizać jego stopy, ale nie mogłem się wczuć, bo chłopak totalnie nie podobał mi się fizycznie, zarówno z twarzy, jak i ogólnej postury... Cóż, może i puste podejście, ale według mnie nie było sensu dalej tego ciągnąć. Ale stopy lizał bardzo fajnie Very Happy

Sergiusz Ivaneev

Mam doświadczenie w pieszczeniu i wąchaniu spoconych tupentów dwóch śpiących kolegów. zapach ich stóp podniecił i doprowadził do szaleństwa. ich nogi miały rozmiar 44 i 45. to było niesamowite.